Zniżki OC za bezszkodową jazdę są przez kierowców bardzo pożądane. Nic dziwnego, w końcu pełne, 60% zniżki mogą dość istotnie obniżyć wysokość opłaty. Jednak należy pamiętać, że zniżki nie są dane na zawsze, a na pełną wysokość należy sobie zapracować. Uzyskanie maksymalnego pułapu wymaga czasu, natomiast w jakich sytuacjach może dojść do ich utraty?
Za co przyznawane są zniżki OC?
Podstawą jest bezszkodowa jazda. Za każdy rok, w którym kierowca nie spowodował żadnego zdarzenia drogowego zyskuje zazwyczaj kolejne 10% zniżki. Ale to nie jedyna możliwość. Firmy biorą pod uwagę znacznie więcej czynników. Ważne jest m.in. jaki samochód będzie ubezpieczony. Dla starszych pojazdów, z dużym przebiegiem, do tego niegarażowanych opłata może być znacznie wyższa.
Ustalając poziom przysługujących zniżek firma bierze pod uwagę także inne czynniki, jak wiek kierowcy, okres posiadania przez niego prawo jazdy, stan cywilny, posiadanie dzieci, a nawet wykonywany zawód.
W jakich sytuacjach można stracić zniżki OC?
Zdarzają się jednak sytuacje, w których ubezpieczyciel może podjąć decyzję o naliczeniu kierowcy zwyżek. Najczęściej dzieje się tak wtedy, gdy kierowca spowodował wypadek. Co ważne, wiele firm widzi w bazie, że pojazd brał udział w wypadku i to właścicielowi pojazdu naliczone zostaną zwyżki, nawet gdy to nie on kierował samochodem w chwili wypadku. Jest to sytuacja problematyczna, bo wystarczy, że naszym pojazdem kierowała inna osoba i to ona spowodowała wypadek, a właściciel pojazdu może utracić posiadane zniżki.
Zobacz też:
Przekroczenie terminu płatności raty za OC i AC